Skip to main content

Paris day 2


 Drugi dzień w Paryżu zapowiadał się bardzo intensywnie. Pogoda była odpowiednia na zwiedzanie, gdyż nie było ani za zimno, ani za gorąco. Nasz hotel znajdował się dość blisko centrum, więc pieszo doszliśmy nad Sekwanę. Zwiedzanie rozpoczeliśmy od katedry Notre Dame. Wcześniej wydawało mi się , że jest ona większa, ale mimo wszystko robi wrażenie. Tak z zewnątrz jak i wewnątrz. Dzwonnika jednak nie było :)




 Następnie udaliśmy się do Dzielnicy Łacińskiej (Quartier Latin). Tak przez wszystkich zachwalana i uwielbiana, nie zrobiła na mnie szczególnego wrażenia. Nie różni się zbytnio od innych pięknych miejsc Paryża. Warto jednak się tam wybrać, aby zobaczyć m.in. Sorbonę i Panteon. Miejsca związane z  M.Curie-Skłodowską. Na Sorbonie była pierwszą kobietą-profesorem, a w Panteonie spoczywa pośród wielu wybitnych Francuzów (Woltera, J.J.Rousseau, H.Mirabeau, V. Hugo, E. Zoli).




   W drodze na wieże Eiffela zatrzymaliśmy się w Jardin du Luxembourg. Zamiast ławek wszędzie porozstawiane są zielone metalowe krzesła, na których można usiąść, odpocząć i podziwiać piękno ogrodu.
Pod samą wieżą, na polach Marsowych, również można się zrelaksować. Jest to popularny sposób spędzania czasu wśród turystów, gdyż pola są często zapełnione ludźmi.




 Nie miałam okazji podziwiać Paryża z wieży, ale głównie dlatego, że stanie w długich kolejkach nie należy do najlepszych sposobów spędzania czasu, a po za tym miałam go zbyt mało. Czekała nas jeszcze wizyta w Muzeum Orsay i w Luwrze. Z racji tego, iż akurat trafiliśmy na europejską noc muzeów, to wstęp mieliśmy bezpłatny, a zwiedzanie odbywało się do godzin nocnych. 
   Tego wieczoru odwiedziliśmy tylko dwa muzea. W Luwrze skupiliśmy się na najważniejszych obiektach, czyli m. in. Wenus z Milo, Nike z Samotraki i podziwiana przez wszystkich Mona Lisa. Obraz znajduje się za grubą szybą, obok stoi ochrona i mnóstwo ludzi robiących zdjęcia.
   W muzeum Orsay było spokojniej. Mieści się ono w budynku dawnego dworca kolejowego, o czym przypomina wielki zegar. Tutaj zachwyciła mnie kolekcja obrazów impresjonistów i postimpresjonistów. Znajdują się tu dzieła takich artystów jak m. in. V. van Gogh, P. Cézanne, A. Renoir, E. Manet i C. Monet.
   Na rzeźby i meble nie zwracałam zbytniej uwagi. Nie było już czasu, aby odwiedzić kolejne muzea, więc wróciliśmy do domu. Dzień drugi dobiegł końca :)







Comments

  1. i love paris!!!! beautiful photo ^^
    nice blog very interesting!
    follow each other? let me know what you think
    kisses and good day

    ReplyDelete
  2. now i follow u!!
    thebayoffashion...i have not a picture!
    kisses

    ReplyDelete
  3. thanks for the lovely tour! I have a picture with me in these places! these places are very popular))) I love your blog!

    xx
    Diana
    double-ganger.blogspot.com

    ReplyDelete
  4. I love Paris!

    http://thestyleattitude.blogspot.it/

    ReplyDelete
  5. ahhh, gorgeous paris <3

    xofemke.
    www.myfashion-expression.blogspot.com

    ReplyDelete
  6. Fantastycznie! Zazdroszczę takiego wyjazdu!
    Pozdrowienia z Poznania od ex-sąsiadki ;)

    ReplyDelete
  7. Ohhh love those pictures,honey!Enjoy for all of us!;)
    xx
    B.
    https://www.facebook.com/beeswonderland

    ReplyDelete

Post a Comment

Popular posts from this blog

Wizyta w Pałacu Elizejskim - Journées européennes du patrimoine 2016

  Miał być post o Rouen, Mont-Saint-Michel i Vaux-le-Vicomte, ale napiszę post o tym, w czym uczestniczyłam w ten weekend, czyli o Europejskich Dniach Dziedzictwa.    Już po raz 33 w całej Francji udostępniono zamknięte na co dzień dla publiczności miejsca. Można było zobaczyć wnętrza ministerstw, ambasad, pałaców, zamków, siedzibę radia, telewizji itp.  Wstęp do muzeów był bezpłatny w ten weekend. Ale jak coś jest za darmo, to wiadomo, że znajdzie się wielu chętnych by z tego skorzystać. Tak więc do tych najbardziej popularnych miejsc trzeba było odczekać w kilkugodzinnych kolejkach. Zdjęcie powyżej - widok na pałac od strony dziedzińca, poniżej - od strony ogrodów. My w sobotę zwiedziliśmy Senat, a w niedzielę Pałac Elizejski. By wejść do siedziby prezydenta należało swoje odczekać, a następnie przejść dwie kontrole. Sprawdzali bardzo dokładnie, wyciągnęli mi wszystkie rzeczy z torebki, otwierali wszystkie zamki w portfelu i po raz kolejny straci

Polskie instytucje w Paryżu

Najwyższy czas opublikować trzecią i ostatnią część cyklu o polskich śladach w Paryżu.  Dwie poprzednie znajdziecie pod tymi linkami ( pierwsza część i druga część ). Zacznę od Szkoły Polskiej , której początki sięgają połowy XIX wieku.  "Przedstawiciele Wielkiej Emigracji, głównie członkowie rządu, posłowie, oficerowie, publicyści i pisarze założyli w Paryżu Stowarzyszenie Naukowej Pomocy, mające wspierać materialnie Polaków, pragnących studiować. Stowarzyszeniu przewodniczył książę Adam Czartoryski".  Szkoła ta miała na celu przekazywanie polskich tradycji dzieciom emigrantów z okresu powstania listopadowego. Rozpoczęła swoją działalność w 1842 roku, w Châtillon-sous-Bagneux. Na początku miała jednego nauczyciela i liczyła 19 uczniów. Stopniowo szkoła zaczęła się rozrastać i przeniesiono ją do Paryża. Obecnie mieści się przy 15, rue Lamandé, w 17 dzielnicy. Więcej o historii szkoły przeczytacie tutaj . Drugą instytucją naukową, istniejąc

Zamki nad Loarą. Azay-le-Rideau

Dolina Loary to kraina historyczna Francji, na obszarze której znajduje się ponad 300 średniowiecznych i renesansowych zamków oraz pałaców doby oświecenia. Są one prawdziwymi arcydziełami architektury. Wnętrza zamków kryją ogromne kolekcje mebli, gobelinów, obrazów.  Tutaj wszystko jest przesiąknięte historią z życia francuskich królów XVI wieku. 2 grudnia 2000 roku UNESCO wpisało środkową część doliny rzeki, pomiędzy ujściami Maine i Sully-sur-Loire, na swoją prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa. Korzystając więc z długiego majowego weekendu i słonecznej pogody postanowiliśmy zwiedzić kilka z tych zamków. Pierwszego dnia pojechaliśmy zobaczyć zamek w Azay-le-Rideau, zwany perłą architektury renesansu. Gilles Berthelot otrzymał tytuł szlachecki i zamek w 1510 roku i rozpoczął jego rekonstrukcję w stylu włoskim. W 1537 r. Franciszek I przejął zamek i ofiarował go swojemu towarzyszowi broni, Antoniemu Raffin. Po rewolucji posiadłość nabył