Skip to main content

Posts

Showing posts from April, 2013

Lyon

 Lyon - najstarsze miasto Francji (założone przez Rzymian w 43 r p.n.e.) położone pomiędzy rzekami Rodanem i Saoną. Zajmuje trzecie miejsce pod względem liczby ludności i drugie jako aglomeracja. Do miasta przyjechaliśmy w sobotę. Nie wiem czy tak jest zawsze, ale tego dnia było tam wyjątkowo dużo ludzi i mieliśmy niemały problem z zaparkowaniem samochodu. Podjechaliśmy więc na samą górę i jako pierwszą zwiedziliśmy bazylikę Notre Dame de Fourviere . Znajduje się ona na wzgórzu Fourviere z którego można podziwiać panoramę miasta. Bazylika wybudowana między 1872-1896 (z prywatnych funduszy) swój niezwykły kształt zawdzięcza zarówno wpływom z architektury romańskiej jak i bizantyjskiej. Wewnątrz znajdują się mozaiki, witraże oraz krypta św. Józefa.  Swoim kształtem i kolorem budzi skojarzenia z paryską Sacre-Coeur, ale również dlatego, iż zarówno w Lyonie jak i w Paryżu, spod bazyliki rozpościera się widok na całe miasto. Spoglądaj

Orange

W drugi weekend kwietnia udaliśmy się w podróż.  Trasa wyglądała następująco: Aix - Orange - Lyon - Genewa - Annecy - Grenoble - Sisteron - Aix. Pokonaliśmy ją w trzy dni :) Na każdy dzień przypadały dwa miasta, więc zwiedzanie było raczej intensywne. Myślę, że udało nam się zobaczyć wszystko to, co wcześniej zaplanowaliśmy. Na początku zwiedziliśmy Orange . W mieście tym na uwagę zasługuje rzymski teatr zbudowany za panowania Oktawiana Augusta około roku 27-25 p.n.e. Jest on jednym z najlepiej zachowanych teatrów w dawnym cesarstwie rzymskim. Półkolista widownia mogła pomieścić 10 000 widzów. Obecnie organizowane są tam koncerty i inne imprezy. Mur wykonany z czerwonego piaskowca ma 103 m długości, 37 m wysokości i ponad 1,8 m grubości. W mieście znajduje się także łuk triumfalny z 27 r n.e. Ma on wysokość 18,8 m i jest on najstarszym zachowanym łukiem trójprzelotowym.  Oprócz tego myślę, że nie ma tam więcej do oglądania. Za to okolice sły

Strasbourg

Dwa tygodnie temu, wracając z Polski, postanowiliśmy zobaczyć Strasburg. Akurat miasto to znajdowało się na naszej trasie przejazdu. Będąc tam można się poczuć jak w Niemczech (czysto i schludnie). Nie mając zbyt wiele czasu na zwiedzanie obejrzeliśmy to co najważniejsze : katedrę, Petit France, a także zabytkowe śródmieście. Przyznam, że Strasburg ma w sobie wiele uroku. Centrum miasta położone jest jakby na wyspie, otoczonej zewsząd kanałami.  Gotycka katedra Najświętszej Marii Panny to symbol Alzacji. Wzniesiona w latach 1176-1439, ze swą mierzącą 142 m wieżą, przez jakiś czas była najwyższą budowlą świata. Petit France to dawna dzielnica rybaków i garbarzy. Obecnie znajdują się tam hotele, sklepiki i restauracje.     W mieście tym znajduje się także siedziba Rady Europy, Parlamentu Europejskiego i Europejski Trybunał Praw Człowieka.

Zielona Góra

Cudze chwalicie - swego nie znacie.  Na moim blogu opisywałam już wiele francuskich miast, a także polskich ( Warszawa , Poznań ), ale jak do tej pory nie było tu miejsca dla Zielonej Góry. To miasto jest bardzo bliskie memu sercu. Tu się urodziłam, studiowałam, mieszkałam i przez jakiś czas pracowałam. Praktycznie mało kto, z osób mieszkających za granicą, słyszał o Zielonej Górze.  Nie ma się czemu dziwić. Jest to niezbyt duże miasto i nie ma tu zbyt wielu atrakcji. Mimo wszystko lubię tam przebywać i zachęcam Was by je odwiedzić. Co więc warto zobaczyć ? - Konkatedrę Św. Jadwigi - najstarszy zachowany zabytek w mieście, którego budowę ukończono w 1294 roku. - ratusz z XV w, w stylu gotyckim - Palmiarnię Zielonogórską położoną na szczycie Winnego Wzgórza. Rosną tam egzotyczne rośliny (ponad 200 gatunków), a w jej wnętrzu znajduje się największa w Europie palma daktylowa. Ponadto, można tam podziwiać ryby i żółwie w akwarium.  (powyżej