Skip to main content

Posts

Showing posts from February, 2015

La foux d'Allos

W walentynkowy weekend postanowiliśmy uciec z romantycznego Paryża i pojechaliśmy do słonecznej Prowansji. W piątek i sobotę spotkaliśmy się ze znajomymi.  Aix-en-Provence przywitało nas słonecznym porankiem, ale potem przez dwa dni padało. W niedzielę natomiast zaplanowany był jednodniowy wyjazd na narty. Tak jak dwa lata temu do Ancelle , rok temu do Les Orres , tak i w tym roku wyjazd zorganizowało polsko-francuskie stowarzyszenie Polonica. Zapowiadane opady śniegu trochę nas niepokoiły, gdyż mogliśmy nie dojechać, albo mogli zamknąć trasy. Na szczęście popadało do południa. Później pogoda się poprawiła i niestety na stoku przybyło narciarzy. Po południu trzeba już było wracać do Aix , aby w poniedziałek rano powrócić do Paryża. Przyznam, że czułam pewien niedosyt. Pojeździłabym jeszcze parę dni na nartach. Informacje praktyczne: - koszt jednodniowego karnetu to 26 euro + 3 euro ube

Palais Garnier - Opéra Garnier

W 1861 roku, Charles Garnier rozpoczyna budowę ''nowej opery'', która pasowałaby do haussmanowskiego Paryża. Architekt nie został wybrany przypadkowo. Mało znany, 35-letni Garnier, wygrał konkurs na projekt tego gmachu. Zaprojektował on również operę i kasyno w Monte Carlo. Napoleon III osobiście wydał polecenie rozbiórki 12 tyś m 2 średniowiecznej zabudowy miejskiej , w celu zwolnienia miejsca pod nowy budynek. 5 stycznia 1875 r nastąpiła inauguracja tego jednego z piękniejszych teatrów na świecie. Utrzymany w stylu barokowym, łączy w sobie symetrię i niezwykłe bogactwo ozdób i ornamentów. Cały obiekt wieńczy kopuła oraz złote figury mitologicznych bohaterów.  Podobnie wyglada wnętrze. Pełne złotych i marmurowych płaskorzeźb, sztukaterii, figur kompozytorów oraz postaci z mitologii greckiej oraz fresków. W głównej sali widowiskowej, mogącej pomieścić 2013 osób, sufit zdobią freski Marca Chagalla, a także 6-tonowy żyrandol. 

Les Catacombes de Paris

Paryskie katakumby nie zawsze znajdują się na liście must see każdego turysty, przyjeżdżającego do Paryża. Mimo wszystko uważam, że warto je zobaczyć. Są one pozostałością po kamieniołomach, z których już od czasów Cesarstwa Rzymskiego wydobywano wapień potrzebny do budowy miasta (między innymi budowa katedry Notre-Dame i Luwru).  W 1786 roku z powodów sanitarnych, chcąc uniknąć szalejących epidemii w przeludnionym mieście Król Ludwik XVI zlecił architektowi odpowiedzialnemu za renowacje tuneli znosić tu zwłoki z paryskich cmentarzy. Przeniesiono więc szkielety 6 do 7 mln mieszkańców. Pierwszym cmentarzem który zlikwidowano, był cmentarz Niewiniątek (cimetiére des Innocents), gdzie obecnie znajduje się dzielnica Les Halles. W latach 1787-1814 przeniesiono kolejne cmentarze. Ostatni przerzut nastąpił w 1859 roku, za sprawą wielkich prac Haussmanna.  Udając się na zwiedzanie, warto wiedzieć, że postoimy trochę w kolejce. Ja stałam ok 30-40 min, ale w we