Skip to main content

Posts

Showing posts from June, 2016

Zaanse Schans, czyli holenderski skansen

Dzisiaj przeniesiemy się z Francji do Holandii. Już ponad miesiąc minął od naszego wyjazdu, ale warto wspomnieć o tym miejscu na blogu.   Mowa o Zaanse Schans , czyli skansenie wiatraków, który znajduje się w Zaandam, obok Zaandijk, w prowincji Holandia Północna. Niespełna kilka kilometrów na północ od Amsterdamu.   Zaanse Schans jest jedną z najbardziej popularnych atrakcji turystycznych i każdego roku odwiedza je około 900 000 turystów. Zachowała się tu kolekcja starych wiatraków i domów. Z wikipedii dowiedziałam się, że wiatraki nad rzeką Zaan zaczęto budować około roku 1600. Początkowo służyły do osuszania terenu, później zaczęto ich używać również do celów produkcyjnych. Przerabiały pszenicę, jęczmień, owies, ryż, papier, drzewo, olej jadalny, gorczycę, tytoń, konopie oraz wiele innych przywożonych z zamorskich krajów surowców. W końcu XVIII wieku było ich prawie tysiąc. Po roku 1850 wkroczyły do Holandii maszyny parowe i przejęły pracę wiatrak

Tours i Blois

Podczas naszego majowego wyjazdu nad Loarę mieliśmy okazję zobaczyć jeszcze dwa miasta, o których nie wspominałam. Mowa o Tours i Blois. To pierwsze miasto było ważnym ośrodkiem przemysłowym już w czasach panowania Rzymian. W czasach renesansu słynęło z jedwabi, klejnotów i broni, a potem podupadło. Dopiero po 1959 roku rozpoczął się proces intensywnej modernizacji miasta. Tours słynie z gotyckiej katedry Saint Gatien (XIV-XVI w), kościoła Saint-Julien (XIII w.) i innych budowli średniowiecznych. Od V wieku Tours jest ośrodkiem kultu św. Marcina. Bogate dekoracje zdobiące zachodnią fasadę z okresu gotyku płomienistego zostały ukończone w XVI wieku. W Blois byliśmy drugiego dnia, po całodziennym zwiedzaniu zamków w dolinie Loary. Nie zdążyliśmy niestety zobaczyć słynnego zamku w tym mieście. Jest to twierdza wzniesiona w XIII wieku, znana jako siedziba wielu królów Francji, a także Joanny d’Arc. To właśnie stąd w 1429 udał

Co robić w Paryżu podczas Euro, jeśli nie jest się fanem piłki nożnej?

Już w piątek rozpoczną się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Nie każdy jednak lubi oglądać mecze. Wiele osób zapewne już dawno zarezerwowało bilety do stolicy Francji, ale wolą odkrywać miasto, niż sączyć piwo przed telebimem. Oczywiście można połączyć jedno z drugim. Być fanem (t y ch odsyłam na stronę GoEur o, gdzie przygotowano Przewodnik Kibica UEFA EURO 2016 ), bądź turyst ą . Paryż to miasto 173 muzeów, 37 mostów i ponad 400 parków i ogrodów.  Zamiast jednak spędzić pół dnia w Luwrze, muzeum Orsay, muzeum Picasso, bądź w Centrum Pompidou, polecam udać się do mniej znanych miejsc.  W XII dzielnicy (53 avenue des Terroirs de France) znajduje się Muzeum Wesołego Miasteczka, w I dzielnicy (107, rue de Rivoli) w Muzeum Sztuk Dekoracyjnych jeszcze do 18 września można zobaczyć wystawę poświęconą lalce Barbie. Kobiety pewnie zainteresuje Muzeum Mody (Palais Galliera, 10 avenue Pierre 1er de Serbie), a mężczyzn Muzeum Lotnictwa i Astronautyki w Le Bourget.